przez rustyred niedziela, 6 listopada 2005, 18:58
A serio:
Utwardzanie zawieszenia w samochodzie, który ma ponad 900kg różnicy między DMC a masą własną, czyli ma dopuszczalne ponad 700kg w bagażniku to moim zdaniem dość ciekawy pomysł. Zwłaszcza, jak się nie wozi towaru. Tym bardziej, że konstrukcja tylnego zawieszenia w Kangoo jakby nie predysponuje go do radosnych ingerencji tjunerów. Bo jak?
No i chyba się nie obraziłeś, że zamiast bardzo fachowej dyskusji wywołałeś radosną tfu.., przepraszam, twórczość. Ja nie wiedziałem, że nie można żartować.
rustyred - Radek
(kiedyś miał Kangura)