Hmm... Przestawiłem dosłownie o włos cięgno biegów i jest ok. Teraz już wiem na jakiej zasadzie jest ta "regulacja biegów". Myślałem o innej regulacji dlatego pytałem, no ale ok. Przesmarowałem jeszcze rozpędem sprzęgło na łapie i pedale. Tata twierdzi, że olej w skrzyni zajeżdża mu hipolem...  A to nieciekawie póki auto zimne. 
Teraz mam takie zapytanie jeszcze do kogoś z okolic. Ile kosztuje u Was w sklepach litr oleju do skrzyni? U mnie w Skawinie 40 zł.
Może Branio coś napiszę  
 
   