Strona 1 z 2

zderzak przedni

PostNapisane: piątek, 28 stycznia 2005, 17:09
przez Rafal
witam,
jak pewnie wiekszosc z Was juz wie, ze kupilem u _ONE_ przedni zderzak z lakierowana wstawka (a'la pampa) i swiatlami przeciw mgielnymi. Aktualnie zderzak jest u lakiernika, musza go lekko podreperowac i pomalowac ta wstawke na blekit. Pozniej juz tylko "montiren" halogenow i wio!!!
Oczywiscie polecam wszystkim, cala impreza nie jest tak tragicznie droga jak przewidywalem.
pozdr, Raf

PostNapisane: poniedziałek, 31 stycznia 2005, 23:10
przez sw
halogeny fajnie wygladaja, ale w kangurze sa do ... no nie bardzo przydatne.

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2005, 13:03
przez Rafal
sugerujesz ze po zamontowaniu zderzaka, nie ma co podlaczac swiatelek??? Pomysl chyba nie najgorzszy, bo zaoszczedze 100 za wlacznik i 100 za elektryka... hihihihihi

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2005, 14:17
przez sw
we mgle są do niczego, bo nie da sie ich dobrze ustawic. Ale wyglądają ładnie. Jedyne zastosowanie, jakie dla nich widze, to podłączenie do długich (swietnie sie to sprawdza, gdy mruga sie nie 2 a 4 swiatlami). W skodzie to w ogole mialem 2 pary halogenow (jedne schowane pod atrapą chłodnicy) i walilem 6-cioma. Wszyscy uciekali z drogi.

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2005, 19:07
przez zuwik
Raf ja w Ciebie wierzę :wink: W końcu, jak to budowniczy maszyn mawiają, jedyne czego się nie da to otworzyć parasola w d... :twisted: Sławku a dają cokolwiek? Czy po prostu i tak we mgle bardziej opłaca się jeździć z wyłączonymi (czyt. jest gorzej) ?

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2005, 23:19
przez yasak
Moim zdaniem Kangoo z tym zderzakiem i halogenami wygląda bardzo fajnie. Sam długo szukałem na początku samej nakładki ale w końcu dałem się przekonać że to komplet. I stał się cud kupiłem całość tj. zderzak z nakładką ( w moim kolorze!!!!) i halogenami. I tak pięknie to wyglądało że już nic więcej z tym nie zrobiłem :) bo wiedziałem że skuteczność halogenów jest mała.


Pozdrawiam Yasak
Blue Privilege 1,2 16V

PostNapisane: środa, 2 lutego 2005, 09:56
przez Rafal
no to moze oglosze konkurs na najbardziej "rozsadne" podlaczenie halogenow??
Moj typ: do swiatla cofania!!!

PostNapisane: środa, 2 lutego 2005, 10:06
przez sw
zuwik napisał(a):Raf ja w Ciebie wierzę :wink: W końcu, jak to budowniczy maszyn mawiają, jedyne czego się nie da to otworzyć parasola w d... :twisted:

Ekonomiści dodają: Zalezy od wymiarów parasola.

Sławku a dają cokolwiek? Czy po prostu i tak we mgle bardziej opłaca się jeździć z wyłączonymi (czyt. jest gorzej) ?

Hm... trudno powiedziec. Problem w tym, że są one zbyt wysoko i przez to (aby nie razić kierowców) muszą być skierowane ostro w dół. Zatem zamiast dawać dalekie światło na poziomie drogi (gdzie zwykle mgły nie ma), one świecą niemal pod koła i na boki.
Przy dobrych halogenach, najwygodniej się jedzie z wyłaczonymi światłami mijania, tymczasem tutaj jest ot niemożliwe, bo halogen daje światło głównie na boki, a do przodu może z 10metrów.

PostNapisane: środa, 2 lutego 2005, 10:13
przez Rafal
a propos ankiety: ida łeb w łeb, 50%-50%

PostNapisane: środa, 2 lutego 2005, 10:38
przez zuwik
Rafal napisał(a):no to moze oglosze konkurs na najbardziej "rozsadne" podlaczenie halogenow??
Moj typ: do swiatla cofania!!!

Najpierw była wykładzina w bagażniku: jak Ty ją wymyśliłeś, mój kumpel ją już miał. Teraz halogen we wsteku - kumpel już ma :lol: Jak to mówią - wybitne mózgi myślą podobnie :wink: A ja Ci podsunę jeszcze coś, co mam w planach zrobić (oczywiście zainspirowany kumplem): wyprowadzić wydech z boku, przed tylnym lewym kołem. Co jak co, ale do kangoora to będzie pasowało jak ja cie kręce :!: