Strona 1 z 1

Elektrozawór pochłaniacza oparów benzyny.

PostNapisane: niedziela, 28 listopada 2010, 19:49
przez Szumak
Dotyczy silników benzynowych (mój 1.2 16V).

Od wielu miesięcy miałem nierozwiązywalny problem "terkotania" zaworu na pochłaniaczu oparów benzyny.
Elektrozawór włączał się (zaczynał "terkotać" otwierając się i zamykając z częstotliwością około 10 zmian na sekundę) w momencie uruchomienia silnika i wyłączał się około 1 minuty po zgaszeniu silnika.
Konsultacje z mechanikami w wielu warsztatach nie przyniosły rozwiązania problemu ani wiedzy o jego przyczynach.
Notabene, wystąpienie tego problemu zbiegło się czasowo, z dokładnością około 2 tygodni, z awarią "obwodu grzania pierwszej sondy lambda" - czyli tej przed katalizatorem spalin.
W opinii mechaników awaria tego obwodu nie jest problemem i pozwala w sposób niezakłócony eksploatować samochód.

W dniu wczorajszym wymieniłem uszkodzoną sondę lambda i wykasowałem błąd (sondy) z komputera. Dopiero dziś rano zauważyłem, że silnik pracuje znacznie ciszej niż poziom hałasu, do którego byłem przyzwyczajony. Okazuje się, że problem elektrozaworu został rozwiązany.
I oby żyli długo i szczęśliwie :)

Re: Elektrozawór pochłaniacza oparów benzyny.

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2011, 11:00
przez Martikl
Witam,
1. Wymieniłem sondę lambda te przed katalizatorem spalin.
2. Wykasowałem błąd sondy z komputera.
Problem "terkotania" zaworu na pochłaniaczu oparów benzyny dalej jest - "terkocze".
Dodam jeszcze ze dopóki "terkotanie" się nie wyłączy - nie odpala mi auto , po 1-2 minucie, gdy się wyłączy dopiero mogę auto odpalić.
Jaka jeszcze może być przyczyna?

Re: Elektrozawór pochłaniacza oparów benzyny.

PostNapisane: wtorek, 1 lutego 2011, 12:50
przez Szumak
Dodam tylko, że u mnie nie było problemów z odpalaniem.
Co jeszcze może być przyczyną? Nie wiem. Wygląda na to, że Twój problem jest innej natury.
Clip pokazuje jeszcze jakieś inne błędy?