Na ostatniej eskapadzie wladowalem sie na remontowana autostrade pod Miluza i Zwierz do POlandii wrocil prawie jak dalmatynczyk. Chcialem kupic SONAX do usuwania smoly, ale oczywiscie nigdzie tego nie moge dostac, wiec zaopatrzylem sie w maslo (takie ponoc prawdziwe - oselkowe 83% tluszczu) za cale 5PLN...
...i pieknie wszystko zeszlo... tylko teraz cuchnie maslem, chcialem umyc, ale dzis "piekna sierpniowa" pogoda wiec...
Polecam - maselko super sprawa - tylko nie jesc,
Pozdrawiam
Tomasz