www.klubkangoo.pl

Postanowiłem, że napiszę o naszych perypetiach związanych z zarejestrowaniem Kangoora kupionego od firmy za pośrednictwem komisu. Może info zawarte w niniejszym poście komuś pomoże.
Przy kupnie auta jak wyżej należy pamiętać o:
1. KRS firmy będącej właścicielem auta poświadczony za zgodność z oryginałem przez osobę widniejącą w KRSie.
2. REGON firmy będącej właścicielem auta poświadczony za zgodność z oryginałem przez osobę widniejącą w KRSie.
3. Oświadczenie, że pojazd był środkiem trwałym w firmie z KRS.
Bez ww. dokumentów można zapomnieć o rejstracji (przynajmniej na Bemowie). Wszystkie z wymienionych papierów powinien posiadać Każdy kto kupuje samochód od firmy, ze szczególnym uwzględniniem firmy w stanie upadłości.
My z rejestracją wozimy sie już o dwa dni za dużo bo o takiej biurokracji niemieliśmy pojecia. Urzędnicy na prośbę o podanie konkretnych paragrafów, przepisów odpowiadają, że tak musi być i koniec. Dowiadywałem się po znajomych i podobno tylko KRS jest koniecznością ale ku przestrodze podałem wszystkie dokumenty, których od nas oczekują. Mam nadzieję, że z nowym tygodnim staniemy się "pełnoprawnymi" właścicielami Kangoosia.

P.S. Ciekawe co wymyślą przy zmianie z ciężarówki na osobowy

Hubcio25 napisał(a):P.S. Ciekawe co wymyślą przy zmianie z ciężarówki na osobowy

UUU! Temat był poruszany- BARDZO bolesna sprawa!

To może już nie zmieniaj na osobowy

Pogoń komis,niech załatwia

Zapomniałem napisać. Człowieczek z komisu bardzo zacny jeździł załatwiał i to dzięki jego pomocy mam już komplecik papierologiczny.
Na osobowy chcę przekwalifikować bo zagrmanicę wypadam czasami.

Na Mokotowie zarejestrowali tylko na podstawie faktury vat

Odnośnie zmieniania z ciężarowego na osobowy. Przeżyłem to osobiście (przerejestrowanie z 2 miejscowej ciężarówki na 5 miejcową osobówkę) i to w miarę na gorąco więc rzucę parę wskazówek:
W Urzędzie Komunikacji musisz mieć nastepujące dokumenty:
- wniosek o zmianie charakteru pojazdu + znaczki skarbowe za 6,50 ( 5zł wniosek + 3 załączniki po 0,50 zł)
Załaczniki:
- oświadczenie o dokonanych zmianach (jeżeli miałeś kratkę to musi być potwierdzenie z uprawnionego serwisu z opisem dokonanych zmian -czyt. demontażu kratki). W osobowym wg. przepisów nie można mieć kratki co dla mnie jest lekką paranoją - przecież ona zabezpiecza pasażerów przed zwaleniem sie na nich bagażu z tyłu przy np. gwałtownym hamowaniu.
Ostatnio widziałem fajne rozwiązanie z "kratką elastyczną" wykonaną z siatki, która się rozwijała i była podwieszona przy suficie (przepisy tego nie zabraniają - właśnie jestem na etapie szukania czegoś takiego).
- zaświadczenie z przeprowadzonego badania technicznego tzw. dodatkowego (na min musi już być wpisany typ samochodu osobowy!)
- dokument określający parametry techniczne po zmianie (jeżeli zmieniła sie liczba miejsc np. z 2 na 5 to automatycznie zmienia się masa własna pojazdu - dochodzi waga kanapy/siedzeń, a w związku dopuszczalna ładowność maleje bo maksymalna masa całkowita nie może sie zmienić)
Ale sie rozpisałem
Pozdrawiam
Zbyszek

PS. Jeśli ktoś ma namiary na taką kratkę siatkę jak wspomniałem - to prosze o info.

Wszystkie zaświadczenia już posiadam. Jeśli chodzi o kratkę to w przepisach brak jakichkolwiek wytycznych do osobowych (tak mówił spec ze stacji kontroli) a wciężarowych to obowiązek. Krata się ostała - zobaczymy w poniedziałek co na to urzędasy. O postepach z rejestracją i przewalifikowaniem bedę informował.

bedę informował

Czekam z niecirpliwością i nie zapomnij o podaniu kosztów

zbysios napisał(a):W osobowym wg. przepisów nie można mieć kratki co dla mnie jest lekką paranoją - przecież ona zabezpiecza pasażerów przed zwaleniem sie na nich bagażu z tyłu przy np. gwałtownym hamowaniu.

Hubcio25 napisał(a):eśli chodzi o kratkę to w przepisach brak jakichkolwiek wytycznych do osobowych (tak mówił spec ze stacji kontroli) a wciężarowych to obowiązek.

Mimo, że jestem laikiem z prawa, wydłubałem gdzieś ustawy o rejestracji czy kwalifikacji pojazdów, jakoś tak, i potwierdzam, że nie znalazłem niczego, co by zabraniało posiadania kratki w osobówce. Sedany też nie mają dostępu do bagażnika z kabiny i jeżdżą. Nie dajmy się robić. Jak urzędasy będą się czepiać, poproście o przepis, którym się owy pracownik urzędu kieruje.

Napisałem wg. przepisów, ale taką samą informację o tym, ze przepisy zabraniają usłyszałem w urzędzie komunikacji i o dziwo od szefa stacji diagnostycznej (oczywiście żaden z nich nie potrafił wskazać mi odpowiednich przepisów).
Jak to w końcu jest - czy wszystko zależy od interpretacji danej osoby ?

Odnośnie kosztów:
1. przebudowa - około 120 zł (z czego śmieszne - więcej za zmianę danych niż za demontaż kratki). W urzędzie komunikacji o dziwo nie chcieli faktury (miałem, ale powiedzieli żeby nie dołączać).
2. badanie techniczne dodatkowe 80 zł
3. wydział komunikacji znaczki za 6,5zł i opłata 74 zł
Razem przeszło 280 zł.