dotyczy tematu: sondy lambda, problemów z prędkością, problemów fiXXer'a i innych podobnych:
http://www.kangoo.schron.pl/modules.php ... 14937730ae
- robiłem próbne jazdy z odłączoną sondą lambda. Nie sprawdzałem jak wychodzi spalanie ale parametry jazdy mi się nie zmieniły tzn.: prędkość i przyspieszenie bez zmian, obroty równe.
- jeździłem z odłączonym potencjometrem przepustnicy i znów wszystko bez zmian.
Wnioski:
1. sterowanie komputerowe to jeden wielki "pic na wodę"
2. potencjometr i sondę mam uszkodzoną więc i tak odłączenie nie miało wpływu na zmianę pracy silnika.
Co Wy koledzy na to??
Bo ja teraz wiem, że nic nie wiem!!
Tytuł wątku został zmodyfikowany (mod)