Witam wszystkich,
Czasami jadąc w mżawce, nie da się ustawić wycieraczek tak aby ścierały tak często jak jest to potrzebne. Jak wycieraczki ścierają za rzadko to szyba zachodzi wodą i tracimy widoczność, a jak za często to po prostu w dużej mierze wycieramy suchą szybę...
I tutaj z pomocą przychodzi manetka z regulacją interwału. Regulacja ta polega, nie na regulowaniu szybkości wycierania szyby, jak niektórym się wydaje, ale na regulacji czasu pomiędzy przetarciami. Jak to działa, chyba każdy wie, a jak ktoś nie wie, to jest to pierścień na manetce wycieraczek obok przełącznika wycieraczki tylnej szyby.
I tu najlepsza część. Otóż taka manetka do pełnego wykorzystania swoich możliwości nie wymaga żadnej dodatkowej ingerencji w samochód(po prostu kupujemy samą manetkę i montujemy w miejsce starej). Cały układ działa podobnie do 555, gdzie stałą czasową regulujemy rezystancją. Niemal tak samo, bo pierścieniem regulujemy rezystancję między końcówką A1, a A7 manetki wycieraczek w zakresie od 0Ω do 9kΩ.
Regulacja jest pięciostopniowa, a czas pomiędzy przetarciami możemy ustawić od 3s do 12s(5 pozycji, mierzyłem tylko skrajne), więc jest to dosyć wygodne.
Co do samych manetek to powinny pasować od clio/thalii, megane/scenic Co do laguny to tylko 1, ponieważ kupiłem manetkę od laguny 2 z plastikową, jakby kulistą osłonką(to co zasłania otwór dookoła manetki w kolumnie kierownicy), taką:
I taka niestety nie do końca pasuje, ponieważ jest za bardzo odchylona w stronę kierowcy i wadzi o pilota sterowania radiem(nie da się włączyć spryskiwacza przy pozycjach "wolna" i "szybka praca wycieraczek przednich"), dodatkowo trzeba piłować tą plastikową osłonę bo ona uniemożliwia włączenie pozycji "szybka praca".
Kolega Paweł(skawina) mam nadzieję podzieli się doświadczeniami z manetką od laguny 1, która zamiast plastikowej osłony ma osłonę gumową z warstwą gąbki .
Manetki(i niektóre pozostałe części) polecam ze względu na cenę i dostępność, ponieważ do kangura ciężko jest dobrać manetkę z interwałem i przyciskiem komputera, a jeżeli się już znajdzie to jest ona nieporównywalnie droższa z bliźniaczymi częściami z innych samochodów.
Jeszcze taka ciekawostka:
Jak chciałem przetestować działanie mojej manetki natrafiłem na jakąś dziwną anomalię. Mianowicie, jak podciągałem do siebie(spryskiwacz przedni) to włączała mi się tylna wycieraczka(i trzy przetarcia z przodu), a aby udało się spryskać przednią szybę należało włączyć tylną wycieraczkę. Na początku nie potrafiłem sobie z tym poradzić, ale poczarowałem trochę i po jakiś dziwnych rytuałach udało się doprowadzić całość do poprawnego działania. Aby wycieraczki działały normalnie włączyłem tylną wycieraczkę, przytrzymałem spryskiwacz przedni, trzymając spryskiwacz wyłączyłem tylną wycieraczkę i już działało jak należy. Nie mam pojęcia dlaczego tak i w jaki sposób moje działanie to naprawiło, ale ważne że zadziałało.
Niestety manetka, którą kupiłem nie sprawdzi się u mnie, ze względu na pilota od radia...
Za inspirację dziękuję koledze wtom, który zainteresował nas(mnie i Pawła) tym tematem.
Pozdrawiam
Szczepan