Właśnie zatankowałem i przeliczyłem spalanie i
Wyłącznie trasa: Bielsko-Biała - Eger i okolice na Węgrzech.
W sumie 774 km i 33l (tankowane na tej samej stacji i tym samym dystrybutorze pod korek).
Zatem wynik -
4,26 l/100km Tego jeszcze nie było jak jeżdżę kangoo-rkiem prawie 6 lat
Na usprawiedliwienie dodam, że całą trasę pokonywałem nie przekraczając 90km/h bo nie jechałem autostradami, a na Słowacji (i na Węgrzech zresztą też) byłem bardzo przepisowy (ale muszę dodać, że miejscowi mnie nie wyprzedzali kiedy przez wiochy jechałem 50-55km/h) bo nie paliło mi się do płacenia i tłumaczenia miejscowym policajom, a wprost przeciwnie, mając trochę czasu podziwiałem piękne widoki jesieni w górach Słowacji i winnic pod Egerem