Strona 4 z 10

Naprawiona

PostNapisane: piątek, 20 lipca 2007, 21:03
przez OCR
Jestem tu nowy i od razu chciałem się pochwalić, że dałem radę tej pompie. Do środka dostała się woda i zablokowały się 2 szczotki, po wyczyszczeniu i złożeniu obkleiłem dodatkowo silikonem i powinno hulać.

Chciałem też zapytać czym może się skończyć jazda jeżeli płynu mam poniżej kreski min. nieznacznie poniżej. czy coś się moze stać z pompą?, generalnie wszystko chodzi ok.

Pozdrawiam
Robert

PostNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2007, 07:56
przez MK
Gratulacje :!: To nie takie trudne, prawda :!:
Płynu lepiej dolać. bo chwilowo pompa może mieć mało.

PostNapisane: czwartek, 30 sierpnia 2007, 19:02
przez Testament
Temat opanowany czas 1 godzina (podnośnik warsztatowy+2 osoby) bez zdejmowania zderzaka (wystarczyło nadkole)....Wielkie dzięki za zdjęcia poglądowe :roll: .....po naprawie Kangooro chodzi jak z nowym wspomaganiem.
Pozdrawiam.

PostNapisane: wtorek, 2 października 2007, 09:32
przez sw
Teraz moja kolej. Już się do tego przymierzam. Ech... Dlaczego francuzi nie umieją zrobić porządnej elektryki w aucie.

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 17:27
przez Bullitt
Chciałem powiedzieć, że to zmodyfikowane ponoć nadkole g...............o daje. Druga pompa padła :( W taką pogodę :evil:

Re: pompa wspomagania

PostNapisane: czwartek, 5 sierpnia 2010, 08:23
przez Bartosz
U mnie wspomaganie zaczęło hałasować w zeszłym roku.
Zaczęło się od bzyczenia zaraz po przekręceniu stacyjki.
Po paru miesiącach pojawiły się głośniejsze odgłosy - coś jakby warczenie/chrobotanie, które niesie się po całej budzie.
Tak Kangurek przejeździł kilka miesięcy ( ciągły brak czasu na naprawę) ale teraz hałas stał się uciążliwy.
Wspomaganie rzęzi cały czas, ale kierownica kręci się lekko.
Odłączyłem bezpiecznik żeby już bardziej nie kataować silnika wspomagania.

Ciekaw jestem czy rozebranie silnika i przeczyszczenie go zgodnie z opisem zamieszczonym w tym temacie uciszy silniczek. :)

Re: pompa wspomagania

PostNapisane: piątek, 6 sierpnia 2010, 07:40
przez MK
Prawie pewnym jest konieczność wymiany 4 szczotek.

Re: pompa wspomagania

PostNapisane: sobota, 7 sierpnia 2010, 20:35
przez Bartosz
Faktycznie , wszystkie szczotki skończyły żywot. Zostało dosłownie po parę milimetrów ale w sumie i tak już wyskoczyły z mocowań.
Jak już otworzyłem silniczek to się złapałem za głowę :shock: Wysypało się ze środka masa czarnego pyłu i jakby ziemi.
Cały silnik ulepiony w brudzie - sieczka jednym słowem.
Oddałem silniczek do regeneracji - wymiana szczotek, czyszczenie i złożenie z uszczelnieniem. Kosztuje mnie to 50 zł.
We wtorek będzie do odbioru :mrgreen:

Re: pompa wspomagania

PostNapisane: niedziela, 8 sierpnia 2010, 15:14
przez Wiz
Kolega podzielilby sie adresem tego warsztatu - najlepiej w odpowiednim dziale czyli u dolu forum.

Re: pompa wspomagania

PostNapisane: poniedziałek, 9 sierpnia 2010, 09:50
przez Bartosz
Teraz nie pamiętam ani nazwy firmy ani dokładnego adresu.
Jutro jak będę odbierał silniczek to wezmę wizytówkę i wrzucę namiary na forum.
Jest to jeden z większych i cenionych zakładów w okolicy.