POMPA WSPOMAGANIA

[Bullitt]

Witam
Stało się, 59800, padła pompa wspomagania, po kilku telefonach do Renault Assistance dostalem zastepcze (pamietajcie ze musi Was zholowac laweta do serwisu, inaczej nie dostaniecie zastepczego).

Musiałeś dzwonic kilkukrotnie? Jak zadzwonią z ankieta to poinformuj o tym. Zawsze wystarcza jeden telefon i do tego powinni sie zapytac, czy maja do Ciebie oddzwonic, aby nie narażać Cie na koszty.

Niecaly rok.... hmmm, przy okazji zrobia serwis. Ciekawe jaka zywotnosc jest tej pompy.... Moze zdaze zeby wymienili druga na gwarancji

Z tym bywa różnie. Padaja losowo np. mi po ok 10 tys, a Flaszce po prawie 100 tys. Ponoc była wadliwa seria na koniec 2003 r.

[jon104]

Witam
Stało się, 59800, padła pompa wspomagania (...)

Czy miałeś jakies charakterystyczne objawy przed "upadkiem pompy"

[Bullitt]

Tzn moja do końca nawet nie padła. Czasami sie zatrzymywała., Czasm terkotała. Wspomaganie siadało w najmniej spodziewanych momentach. A pompa Andrzeja padła nagle i bez towarzyszących objawów. Ponoć zaciera się wirnik silnika. Prawdopodobnie jest to usterka do naprawienia, ale katalogowo pompa występuje tylko jako zespół. Podobnie jak w Daewoo czujnik rezerwy wystepuje razem z pompą paliwa i przez lata firma na gwarancji wymieniała całe pompy za ponad 600 zł, zamiast termistora za 3 zł. I tak w ostatecznym rozrachunku zapłaci klient...

[dawido]

Bez objawów, padła i tyle Co do Głowacza to tam kupiłem, poza tym u Pietrzaka nalali mi 1 L oleju ponad stan bo debil jak pisalo 4,5 to nalal 5 bez patrzenia na bagnet. Wiecie jak to jest z serwisami

[kavka]

poza tym u Pietrzaka nalali mi 1 L oleju ponad stan bo debil jak pisalo 4,5 to nalal 5 bez patrzenia na bagnet.

ooo skąd ja to znam . Mój kangoor też był serwisowany u Pietrzaka i też miałem wrażenie że nalali za dużo oleju A poza tym (niektórzy znają historię) jeden z najdłuzej pracujących "mechaników" (przez małe "m") nie dokręcił obudowy filtra powietrza i silnik chodził jak traktor