Chciałem opisać moje boje z kangurkiem, może się komuś przyda

kangoo 1.5dci z roku 2006, pięknie jeździł i było wszystko cacy, aż jakiś miesiąc temu zapaliła się kontrolka check silnika.
Objawy - zimny silnik po odpaleniu przerywał lub gasł lub obroty falowały - było z tym różnie, tak jak mu się zachciało. Na rozgrzanym - nie trzymał prędkości, na wolnych obroty zawsze falowały. Rozpędzam auto np. do 60km/h i nie zmieniam położenia pedału gazu, auto zwalnia, gwałtowne dodanie gazu - słychać szarpnięcie i auto ciągnie, natomiast minimalne dodanie gazu - słychać terkotanie(jak bym zasuwał na kosiarce

Diagnoza - walnięty zawór EGR - wyjęto i wyczyszczono, podpięto znowu kompa - zero zmian, jazda próbna - zero zmian. Założono nowy zawór EGR - jak ręką odjął, objawy nie wróciły i wszystkie wyżej wymienione usterki zniknęły

To tyle, może się kiedyś komuś przyda

pozdro serdeczne