Strona 1 z 3

Kangoo Kaczora

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 09:38
przez kaczor
No właśnie wyżej tak robiłem i nie wyszło teraz może się uda :)
http://otomoto.pl/renault-kangoo-diesel ... 05360.html
Może ktoś oglądał?

Post przeniesiono do właściwego dzialu. /MOD

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 13:16
przez slay
Osobiście nie jestem fanem dci, ale jeśli od pierwszego właściciela i serwisowany (potwierdzone wpisami) to może warto obejrzeć.
Poza wgnieceniem na prawych tylnych drzwiach i nieścisłościami w opisie, nie ma się do czego doczepić.
Komisy mają jeden wzór opisu samochodu, tak na prawdę może się okazać, że koła to nie 15 tylko 14, nie ma podgrzewanych foteli. Ale mogę się mylić, tak jak sprzedający pisząc że sprzedaje 1,9D

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 13:26
przez Lucass
Same bzdury w ogłoszeniu.
Pojemność 1500, a to podobno 1,9 diesel :lol:
98 KM :lol: :lol: :lol: uśmiałem się do łez... Kiepski handlarz, nie wie co sprzedaje :twisted:

Sądząc po znaczku na listwie to jest 1,5 dCi, ale trudno jednoznacznie stwierdzić czy wersja 65 KM czy 80 KM
Wgniecione lewe tylne drzwi pod listwą
Wydaje mi się, że wgniecione są też drzwi kierowcy tuż pod szybą jakieś 10 cm od klamki.
Pierwszy właściciel i rocznik 2003. To dlaczego ma unijne tablice rej? O wiela się orientuję to one weszły w maju 2006 :twisted:
Do ewentualnego oglądnięcia ale bez przekonania.

EDIT:
Slay mnie trochę ubiegł.

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 13:35
przez slay
Tablice :shock: jak mogłem przegapić? :D

Może zmieniał adres zameldowania?

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 13:52
przez Latek
...albo mu ukradli i zmieniał :D
Wg mnie każdy samochód jest serwisowany w ASO póki ma gwarancje,potem gdzie taniej.../do sprawdzenia w książce/.
Nie ufam samochodom z hakiem/wiadomo- fabrycznie nie montują/.Typowa ciężarówka pracująca w firmie.Brak zdjęć wnętrza-pewnie za czyste... :lol: Przebieg jeśli nie kręcony w normie.
Poza tym cena jak na torbacza przed liftem-zaporowa :!: Ale to moje zdanie...

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 14:49
przez Lucass
Znając życie, to jest (był znaczy) pierwszy właściciel.
W Polsce... :lol:

Re: Kangoo Kaczora

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 18:54
przez kaczor
Dzięki za podpowiedzi :)
Dzwoniłem do gościa bo mi te 1,9 też nie pasowało no to się pomylił.
Podobno salonowy 1 właściciel, on pośredniczy w sprzedaży.
Koła podobno 15" i siedzenia grzane też są tak twierdzi.
Podobno oryginał i wszystko działa jak należy.
O wgniotkach też mnie poinformował wiec może uczciwy :)
Może w sobotę pojadę obejrzeć bo trochę mam roboty teraz.

Ps. byłem dzisiaj oglądać kangoorka w łomiankach z 2004 roku miał być stan bdb a okazało się że po dzwonie silnik nie chciał palić nawet z aparatu rozruchowego a jak zapalił to mało nie wyskoczył z pod maski :shock:
Na liczniku 161tys km a lewarek wytarty aż się coś kleił do ręki jakaś guma czy co :shock:
A w czasie jazdy zapala się kontrolka od ciśnienia oleju/smarowania :shock:
Poza tym to w ogóle nie jechało ja mu w gaz a on słabiej niż maluch jakaś masakra :shock:

Re: Kangoo Kaczora

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 19:02
przez Lucass
No, wgniotki to jest dobry prognostyk. Znaczy auto mogło być nie robione.
Mogło
Tylko niestety używka dCi-k to loteria. Na oko nie zobaczysz, pod nogą nie wyczujesz (bo nie masz porównania), a za jakiś czas może się zacząć jazda z wtryskami...

Re: Kangoo Kaczora

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 19:15
przez kaczor
tego się trochę boję ale miałem volvo s40 1,9 dci i miało ponad 200tyś km przejechane i było super jeden wtrysk zaczął przepuszczać wymieniłem na uzywkę za 178zł z wymianą oczywiście z pewnego źródła i jeździł dalej jak żyletka :D to może i ten bedzie chulać :)

A blacha podobno 100% oryginał

Re: Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

PostNapisane: czwartek, 8 grudnia 2011, 20:20
przez Marek_Bielsko
Latek napisał(a):Nie ufam samochodom z hakiem/wiadomo- fabrycznie nie montują/.Typowa ciężarówka pracująca w firmie.


Nasz biały kangur ma tak zamontowany hak, że jestem na 100% pewny, że ten hak nie był nigdy używany, bo przy chęci podłączenia wtyczki urwałoby się klapkę zaślepiającą gniazdo. :)