przez Geocentryk poniedziałek, 28 marca 2011, 19:24
Cześć:) Wczoraj kupiłem Kangoo, więc mogę podzielić się doświadczeniami na świeżo:) Z różnych przyczyn szukałem auta takiego jak Berlingo/Partner/Kangoo. Warunki jakie sobie postawiłem to prosta konstrukcja, diesel, klimatyzacja + dobry stan techniczy. Na marginesie dodam, że mam za...wrotnego pecha do samochodów i w każdym kupionym remontuję silnik więc jestem przewrażliwiony wręcz. Obejrzałem setki (dosłownie) ogłoszeń. To co mnie uderzyło to przebiegi. Praktycznie każdy egzemplarz z grupy cenowej do 10 000PLN, na jaki trafiłem, miał przejechane od 180 000 do 205 000 km, bez względu na rok produkcji, pochodzenie czy sposób wykorzystania. Coż za zdumiewający zbieg okoliczności!! 200 000 to taki próg psychologiczny. Poniżej 180 000 auto wydaje się mieć podejrzanie mały przebieg - najwidoczniej kombinowane. 180-200 kkm budzi zaufanie, prawda?:) Ty szukasz beznyniaka, więc przebiegi "godne zaufania" pewnie będą oscylować wokół 150 000 km. Powiem Ci tak: zobacz jak skonstruowane jest ogłoszenie. Jeśli widzisz słowa typu "ideał", "igła" "100%" itp - nie wierz za grosz. Tylko nowe auta mogę mieć takie cechy. Jeśli zdecydujesz sie obejrzeć jakieś autko z zamiarem kupna, zabierz ze sobą jakiegoś speca, zaufanego mechanika itp. albo jedź z dwoma, trzema kolegami - niech każdy wsadzi nos wszędzie gdzie się da: każdy zauważy coś innego. Myślę, że lepiej kierować się ogólnym stanem technicznym niż rocznikiem czy przebiegiem. I na koniec jedna uwaga: do każdego auta, jakiego nie kupisz, włożysz na początek minimum 500 - 1000 Pln i na to trzeba być przygotowanym. Ja kupowałem praktycznie sam, i też wszystkiego nie dostrzegłem. Pozdrawiam i życzę wiele cierpliwości przy poszukiwaniach. Samochodów jest sporo, nie ma się co podpalać na cenę:)
Pozdrawiam
Geo
Geocentryk
[...jest tylko jeden...]
i ma tylko jedno Kangoo 1,9d D65 ICE A.D.1999 291kkm,
szyby ma ciemne jak demon, światła płoną ogniem piekielnym a sierść granatem na słońcu lśni...