www.klubkangoo.pl

Witam
Tak jak juz wspomnialem jestem nowy dopiero co z zamiarem zakupu kangura, ale wiem ze musi to byc kangoor.
Na serwisie Allegro jest firma ktora zajmoje sie sprowadzaniem kangoo jak pisza po poczcie niemieckiej.
Cena jest bardzo atrakcyjna, przebieg ekstremalnie maly, stan aut bardzo dobry wizualnie.
Widzialem te kangurki na placu w sobote w Łomiankach tylko przez płot zadnej rdzy, otarc itp.
Sprawdzilem na stronie niemieckiej takie roczniki to przynajmniej 1000 euro wiecej i nie ma zoltych.
http://allegro.pl/item535378897_renault ... oszcz.html
Mialem okazje jezdzic T4 niby tez po poczcie niemieckiej rocznik 99 i naprawde byl super sam mam jeszcze T4 rocznik troche starszy i powiem byla to roznica niebo a ziemia i ten 99 mial 60000 km.
Prosze o opinie na ten temat, moze ktos mial okazje kupic autko od tego pana albo wie cos wiecej.
Wielkie dzieki
Pzdrawiam
Iro

Jak już upatrzysz konkretnego to chętnie ekipa krakowska zrobi mu testy

Pocztówki mają zwykle:
2 siedzenia (albo i jedno)
kratę
jeżeli jest przedni prawy fotel to co prawda jest składany (oparcie) do przodu ale za to węższy niż w normalnym.
Przebiegi ekstremalnie niskie ale wykonywane w ekstremalnych warunkach. Tzn ilość uruchomień silnika zwykle odpowiada w przybliżeniu ilości przejechanych kilometrów
Rdzy na kangoo raczej nie zobaczysz - w końcu ocynk. Przez płot każde auto (marki, która nam się podoba) będzie cudne. Straci po bliższym kontakcie.
Samochody które po przywiezieniu do Polski "cudownie" straciły na wartości (czyt. mają niższą cenę niż przed przekroczeniem granicy) nie mogą być zgodne z opisem. Inaczej importer dawno poszedłby z torbami.
Jeżeli dobrze pamiętam, to ta firma była już u nas "na tapecie".
Przeglądnij ten temat dokładnie o ile jeszcze tego nie zrobiłeś. Chodziło w nim o ogłoszenie tej samej firmy. Zwróć uwagę zwłaszcza na post skarba z 3-ciej str.
viewtopic.php?f=63&t=5507
A specjalistą od "wirtualnego prześwietlania" jest u nas Slay

Dzieki
Widzialem ten post tylko strona "dilera" wygasla ale tak tez myslalem ze to chodzi o tego goscia
Dam sobie spokuj z tymi pocztowcami bo jesli to jest prawda to te silniki nigdy sie nie zagrzaly caly czas zimne, a to chyba nie zbyt dobze.
Co do rdzy to mam pytanie czy wszystkie kangurki byly ocynk ?
Bo widzialem kilka fotek w serwisach internetowych i cos ich tam zjadalo
Dzieki za pomoc
Pzdrawiam
Iro

Dzięki Lucass, ale absolutnie nie czuje się specjalistą
Jeśli chodzi o korozje to jest tam gdzie było coś grzebane, dobrze utrzymane skoczki nie rdzewieją, nawet te najstarsze.

A widziałem jeden z tych samochodów, jeździ w pewnej firmie w Gdańsku. Powiedziano mi wtedy, że remont wyniósł niewiele mniej niż cena zakupu.

za płotem jest S(Z)KORBUD... to i czego można oczeiwać po autach??:-)

a stoją na placu od bodajże 2005 jak nie dłużej

Co prawda posty zsprzed kilku miesięcy ale pozwolę sobie wrzucić opinie na temat tej firmy , znaczy się link do postu w którym to opisałem viewtopic.php?f=63&t=6311

Liczę na zrozumienie ze strony administratorów tego forum -celem moim nie jest świadome łamanie regulaminu a jedynie przekazywanie informacji na temat nieuczciwości .Swoją drogą jeśli to nie problem to mogłoby na forum powstać miejce w którym można by wrzucać nasze doświadczenia z naciąganiem przez warsztaty naprawcze , gdzie moznaby się dowiedziec do jakich miejsc nie oddawać naszych kangoorków

Pozdrawiam