Pozdrowienia dla srebrnego kangoora oklejonego z przodu i oramkowanego, który zaparkował zdziś z rana pod I Skarbowym na Wróbla.
Zapewne w tym samym celu com i ja przyjechał (do pań co siedzą na vacie i patrzą w pity
nieomieszkałem przykleić na przedniej szybie pozdrowienia
Poczekał bym na miłą pogawędkę gdyby nie fakt że musiałem z rana podpisać listę obecności.