TRÓJMIASTO

[Michu90]

Spocik odbył się bez żadnych strat...

Cofam! Powyżej 80km/h trzęsie że hej! Stawiam na końcówkę, półośkę albo felgę. Ale co tam, czego nie robi się dla przygody i wrażeń

[Michu90]

Podobno mało widoczny znak autorstwa Bogusi...



A tu kangoorki (Gavel uciekł wcześniej)...



Niebawem filmik ze spotu. A co do mojego kangura, to po prostu śnieg się nawbijał w koła

[Lucass]

http://gallery.me.com/iphone/rafalsmykowski/100020#5
Drogowskaz byl niezly

Eeee.... Ja tam wolę zdjęcie pod tytułem IMG_2037


Po trójmiejskich spotach trzepanie kierownicą to norma

[Michu90]

FILMIK Zapraszam!

Gdyby miał ktoś coś przeciwko, proszę śmiało pisać na pw.

[jas]

Po trójmiejskich spotach trzepanie kierownicą to norma

a mina kierowców po pozostawieniu kopca błota na myjni bezdotykowej - BEZCENNA

[Lucass]

Oczywiście mina kierowców INNYCH samochodów. Oj tak tak!

[hudyjan]

W wątku ogólnopolskim pojawiły się przebąkiwania o tym, że najlepszym sposobem spędzenia długiego weekendu Bożego Ciała będzie jakiś lokalny spocik w doborowym (szlacheckim????? - snoby!) towarzystwie. Może zróbmy więc też u nas zlotspot 2-3 dniowy, połączony z wyżerką i zajęciami z ceramiki.
Np. w Przywidzu jest kemping z bardzo miłą atmosferą, oto cytaty z komentarzy:
"W piątkowy wieczór zjeżdża się wiele młodych osób. Jest tam tzw. 'wolna Amerykanka' każdy robi co chce i co mu się podoba. Mimo godz. 22, gdzie w normalnych ośrodkach jest cisza nocna, to w Przywidzu dzieje się wszystko"
albo
"Wytrzymałem na tym campingu tylko dwie noce, w "towarzystwie" PIJACKICH CAŁONOCNYCH IMPREZ"
Nam też dwie noce chyba starczą, hehe. Poza tym będziemy z dziećmi i jesteśmy kulturalni, nie?
Ceny milutkie, jezioro i kąpielisko, plac zabaw, pub, grill, boisko. wokół pełno lasów. A 100 metrów od kempingu jest bardzo fajny ośrodek Park Przygody. Mogą zorganizować dla normalnych samochodów mini rajd z "odrobiną błota", ale możemy też zrobić to sami gdzieś dalej. Można u nich uprawiać paintball, wspinaczki, pobawić się w małpich gajach, a dla najwytrwalszych szaleństwa na quadach. Piękne galerie do obejrzenia na ich stronie.
Ja jestem za.
Dzwoniłem tam i na Boże Ciało mają jeszcze tylko 3 domki duże (nowoczesne z prysznicem i WC) i 2 małe (tanie, "starszego typu" ). Miejsca pod namioty zawsze pełno.
Nawet, jeśli nikt z was tam się nie wybierze, ja bym z dzieciakami pojechał tak czy siak.
A jeśliby ktoś spoza trójmiasta chciał dołączyć, to oczywiście byśmy się nie odmówili.
Ktoś chętny?

A propos Parku Przygody - Kangurem na takiej trasie byłoby chyba ciężko:

[hudyjan]

Nadmieniam, że 20km od Przywidza jest Browar Amber Bielkówko, gdzie piwo nie powstaje w procesie fermentacji rozwodnionych szczyn, lecz z prawdziwego jęczmienia i chmielu. Ja osobiście najbardziej lubię Koźlaka.
Bardzo polecam Przywidz!!!
I jeśli ktoś z Trójmiasta by mi pomógł, to podejmę się organizacji.
Nie tylko dla trójmieszczuchów oczywiście.
Zwłaszcza, że w klimatach ogólnopolskich zastój, marazm i bezhołowie.
A jak sobie czytam stronę Parku Przygody, to się napalam coraz bardziej na Trasę Pędzącego Komara za 15 zeta (w tym zjazd po linie 150m), albo trasę Panter za 20. Fajna może też być przygoda z kulą - zjazd ze stoku w takiej "szklanej" kuli z PCV. Ale to już 45 zeta, poza tym chyba żołądek by mi nie wytrzymał.
NA POMORZU JEST FAJNIE!!!

[Latek]

...Browar Amber Bielkówko...

Piwo jest OK Nie wymaga "leczenia" po przedawkowaniu.W sieci Alma za 3,99 /Żywe piwo/
Jak dla mnie trochę za daleko-zwierz jeszcze nie ujarzmiony.

[hudyjan]

Jak dla mnie trochę za daleko-zwierz jeszcze nie ujarzmiony.

Jeśli do czerwca dokończyliby A1, to w niecałe 4 godzinki byś był. Ale chyba nie skończą nawet odcinka Grudziądz - Toruń, nie mówiąc co dalej. Pozostaje więc opcja 6-7 godzin, o ile w ogóle cokolwiek będzie się odbywało w tych stronach.