Spotkanie - Warszawa

[Rafal]

Ja tez widziałem coś takiego. Kangoory żółte w liczbie 4 - niestety wszystkie pocztowe i co najgorsze ich kierowcy wcale nie robili zdjęć swoich aut tylko totalnie ignorowali swoich 4 kołowych przyjaciół.
Taka właśnie sprawiedliwość, jeden ma i nie docenia, a ja tylko mogę sobie pomarzyć ...ale wszystko się zmienia...

[wodzoo]

13.12.2003 - Parking Ikea na Targowku (W-wa).Widzialem calkiem pokazny zlot czy jak kto woli - spotkanie integracyjne o charakterze zlotowym z duzym naciskiem na integracje - VOLVO. Widok musze przyznac byl nieprzecietny.Bardzo duzy przekroj modeli.No i ponad trzydziesci sztuk bylo napewno...

[Rafal]

A jeśli chodzi o takie zloty to widuje je bardzo często. Mieszkam w Gdańsku na Zaspie. W tej dzielnicy było kiedyś lotnisko i dokładnie przed moim blokiem mam gigantyczny betonowty plac. Jest on rajem dla nauk jazdy, testów, zimowych ćwiczeń no i zlotów oczywiściwe. Niestety nie ma róży bez kolców. Miejsce to upodobały też sobie "dzikusy" różnej maści. Tzn ludzie którzy zapomnieli że czasami przez ten "pas startowy" przechodzą sobie dzieci, a ich wyścigi 20 letnimi "karaczaniami"(maluchami), lub jazda na jednym kole 150 km/h na motocyklu może skończyć się tragicznie.
Choć pod tym względem trzeba przyznać plusa policji która szybko radzi sobie z takimi nieficjalnymi wyścigami.
Pozdrawiam, Rafik

[Lukasz_Kangoo]

Widzę, że pomysłów na spotkanie nie ma zatem ja daję Wam konkretną propozycję:

20.12.2003 godzina 11 parking Galerii Mokotów ostatnie piętro (czyli dach). Jak się tam spotkamy, to najwyżej sobie gdzieś na sesję zdjęciową kolumną przejedziemy

Tylko bardzo proszę o potwierdzanie, żeby się nie okazało, że będę tam czekał a nikt nie przyjedzie

[wodzoo]

Ja raczej nie dam rady sie stawic ,ale jesli moge cos podpowiedziec to jest to okres przedswiateczny i chyba moze byc maly klopot z miejscowkami na parkingu.Bylem tam tydzien temu i bylo troche ciasno, fakt ze o 16 ,ale bylo...

[kangoo]

Tak. Przed świętami raczej trudno o wolne chwile. Trzeba wykonać pracę habilitacyjną w domu.

A ze djęciami na parkingach supermarketów ostrożnie. Pamiętasz Łukasz tego przyjemniaczka w Jankach?

Wojtek

[Lukasz_Kangoo]

Wiecie co. Moi szanowni przedmówcy mają rację. Chyba jednak się pośpieszyłem z tym spotkaniem Ale to tylko dlatego, że koniecznie chciałbym Was poznać
Zatem zróbmy tak.
Spotkanie 20.12 odwołane, ale za to spotkamy się jakoś w styczniu (no wiecie z nowym rokiem nowym krokiem )
Myślę, że frekwencja byłaby niewielka w najbliższą sobotę, więc nie za bardzo jest sens się odrywać od świątecznych obowiązków
Ale od razu po świętach ustalimy datę I spotkania warszawskiego i wtedy nie będzie już nikt miał wymówki, że zatrzymało go sprzątanie
Może nawet wtedy uda mi się wyczarować dla Was naklejeczki klubowe, ale nic nie obiecuję

[wodzoo]

Brawo prezes , bardzo rozsadne posuniecie

[jon104]

A co z obiecywaną próbą (oops.. zlotem) górską???
Góry czekają

[Lukasz_Kangoo]

Wodzoo:
Dzięki. Taka już rola prezesa

Januszu:
Wszystko wskazuje na to, że jednak 31.12 - 03.01 będę w Pszczynie
Dostałem w pracy urlop na 02.01 więc mogę spokojnie zostać do soboty (o ile znajomi mnie będa chcieli tyle czasu gościć )
Zatem trzeba ustalić miejsce i czas (proponuję jednak uczynić to w osobnym wątku, żeby nikt tego nie przeoczył , bo chciałbym, żeby delegacja warszawska była przywitana przez jak największą liczbę Kangoorków )