Marek_Bielsko napisał(a):ArturOln napisał(a): lubię jeździć ....
[Off Topic]
Dobrze, że marzenia są za darmo...![]()
Arturze najpierw zdaj egzamin na prawo jazdy, a jak wiesz obecnie nie jest to takie łatwe...![]()
potem jak już zdasz, naucz się jeździć (nie piszę, że nie umiesz, ale ja akurat dzisiaj zdobyłem trochę doświadczenia, bo 2/3 samochodu wylądowałem w dość solidnej zaspie (4x4 by nie pomogło) na parkingu nie na moim osiedlu i jakbym nie miał łopaty i innych zdoloności to bym nie wyjechał, potem 2 razy wyprowadzałem auto z poslizgu, a na koniec unikałem kolizji z pizzowozem, który zajechał mi nagle drogę...), a jak już się nauczysz, przekonaj rodziców, żeby dali Ci auto na 4 dni żebyś jechał na drugi koniec Polski, uzbieraj kilkaset złotych na paliwo + symboliczną stówke na zlot.![]()
A, jeszcze jedno. Jeżeli do tej pory jeździsz legalnie, to z jazdą nie ma to nic wspólnego![]()
[/Off Topic]
jeszcze mały offtop: na obecną chwilę praktycznie co drugi weekend jeżdżę do babci z ojcem "mało uczęszczanymi drogami" (nie licząc krajowej 16). Tymi drogami jest koło 20km/stronę a jeżdżę z nim tak od... dwóch lat prawie. moje "lubię jeździć" opieram na tym. nie uważam, że jestem nie wiadomo jak dobrym kierowcą bo nie jestem. co do poślizgów i uciekania przed pizzawozami... raz uciekłem przed kretynem w BMW jak wyprowadzałem samochód. uciekłem w bramę



a teraz wracając: jeżeli nie będzie problemu z organizacją na zasadzie dżentelmeńskiej umowy (u nas niestety co byśmy nie próbowali zrobić zawsze jest) to jest bardzo dobrze.
myśleliście nad jakimiś konkretnymi konkurencjami? może jakieś pomysły?