www.klubkangoo.pl

Wciąż tylko nowe wiadomości o zmianach i na tym się kończy.
Pamiętam jak głośno było o zmianach w przepisach dotyczących zachowania się na drogach wewnętrznych. I cisza a burdel jak był tak jest dalej.
Prawo jest po to aby go egzekwować - ale nie ma komu. Takiego bałaganu i cwaniactwa jak teraz na naszych drogach jeszcze nigdy nie było.
Więc zamiast wprowadzać nowe przepisy powinno się egzekwować już istniejące.
Pozdrawiam

Chciałbym koledze przypomnieć, że te przepisy są wprowadzone dla podniesienia prędkości jazdy i by już nie było bez sensownie ustawianych wydmuszek i by skończyły się tematy ukrywania przez SM radarków w koszach itp. miejscach. Nie są po to by Państwo się bogaciło jak mniemam bo to wręcz obniży tą kwestię. A co do przepisów na drogach wewnętrznych to tam sprawcami bałaganu są sami kierujący. Jak mniemam kolega do nich też należy więc pretensje każdy z nas powinien mieć do samego siebie a nie do organów egzekwujących. Nie wyobrażam sobie by na parking w blokowisku miał wpaść patrol Policji i wszystkie pojazdy zaparkowane w nie odpowiedni sposób usunąć stamtąd. Uważam, że chamstwo i cwaniactwo na drodze powinno się eliminować zaczynając od siebie a nie tylko patrzeć na innych. Niech ten co nigdy nie zgrzeszył pierwszy podniesie rękę. Ja obie opuszczam!!!! Oj czasami grzeszę. Ale staram się jeździć z kulturą - zwłaszcza dla innych. Traktujmy innych tak jak sami chcielibyśmy być traktowani a na pewno z czasem mentalność Polaków się troszkę zmieni. Pozdrawiam.

Film przedstawiający zachowania kierowców na "zakopiance":
http://daria24.wrzuta.pl/film/2YHbeQvu75N

I jak wam się podobają tłumaczenia "miszczuf prostej"(czytaj:mistrzów)?

Problemem jest to, że Ci jadący "zamkniętym" pasem ruchu nie zawsze włączają się do ruchu na końcu pasa. Efekt jest taki, że "zasada zamka błyskawicznego" u nas nie zadziała. Moim zdaniem powinna być linią ciągła do samego końca i dopiero na końcu (przy zwężeniu) przerywana. Teraz jest tak, że dużo szybciej jedzie się pasem "zwężonym", w każdym razie we Wrocławiu.

Takie zachowania jak te przedstawione w filmie obserwuję w całym kraju i uważam, że problem jest nierozwiązywalny bo wymaga od kierowcy myślenia, a to już zbyt wysoko postawiona poprzeczka.
Szczególnie irytujące jest blokowanie wolnego pasa ruchu i jako wykroczenie powinno być karalne - czy mi się tylko wydaje, że w KD jest paragraf zabraniający celowego utrudniania ruchu innym użytkownikom drogi?

artykuł 90 Prawo o ruchu drogowym.... jakoś tak "Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,podlega karze grzywny albo karze nagany" ...

stolarmet napisał(a):Prawo jest po to aby go egzekwować - ale nie ma komu.

I tu się pozwolę z kolegą nie zgodzić.
Prawo przede wszystkim jest od tego, żeby go przestrzegać.
Innymi słowy, od samej zmiany przepisów jeszcze nigdy nic się nie poprawiło, a oglądanie się aż "przyjdzie policja i zrobi porządek" jest dziecinne.
Niestety nauczeni przez lata komuny znajdowania wszelkich możliwych luk prawnych i łamania przepisów "w proteście", nie obudziliśmy się jeszcze z letargu i nie zauważyliśmy, że ten czas minął.
Czy zauważyliście może mniejszą liczbę ludzi palących na ulicy, w związku z wprowadzeniem zakazu palenia w miejscach publicznych?
Bo ja nie...
A może czas wziąć sprawiedliwość w swoje ręce i na początek zacząć po prostu reagować na przejawy łamania prawa choćby zwróceniem uwagi?

Studiowałem prawo i jedno czego mnie nauczono to tego, że prawo jest dla prawników aby mogli zarabiać na jego omijaniu. Oczywiście, cele tworzenia prawa były inne, ale wyszło jak wyszło;-)

lam3r napisał(a):cele tworzenia prawa były inne

Wcale nie jestem taki pewny