Strona 1 z 2

Załamka

PostNapisane: wtorek, 9 listopada 2010, 23:22
przez bogdan02
Jakiś czas temu kupiliśmy dom na wsi z zabudowaniami gospodarczymi. Międzi innymi są trzy garaże. Latem były sprzątane z różnych śmici i innych cudów. Do tej pory nie wpadłem na to żeby wstawić bolida do któregoś z nich.
No i do załamki doszło dzisiaj :!:
Dwa z nich mają za wąskie wjazdy tzn. po złożeniu lusterek zostaje po ok 1cm z każdej strony, takie są drzwi, garaże mają 4x8 metra.
A rzeci który jest najbliżej domu i do odśnieżania byłoby tylko 30m dróżki jest .... ZA NISKI :x
Asia dzisiaj wjechała do niego po odkręceniu bagażnika i jak ja stałem na haku to do sufitu zostało ok 2 cm
I teraz pytanie, kupić normalny samochód, rozkuwać strop, poszerzyć dzwi w którymś z tamtych dwóch i odśnieżać w razie czego ok 50 m, parkować bolida na dworze :?:
Ma się pecha nie :?:

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 00:09
przez Masaccio
Do kolekcji brakuje tylko za krótkiego ;) :lol:

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 08:02
przez jon104
Zawsze możesz trochę pogłębić :!:

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 08:42
przez Szumak
Garaże są wolno stojące? Rozebrać, na fundamencie postawić konstrukcję z kątownika i ściany z blachy, potem można to ocieplić od środka jeśli jest taka potrzeba.
Najprościej jest jednak wstawić szersze drzwi.

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 10:46
przez Lucass
Jeżeli w tym najbliższym nie ma jakiejś specjalnie grubej wylewki na podłodze lub mocno zbrojonego fundamentu na progu, to pogłębienie wydaje się rozsądne.
Jak w tym powiedzeniu :"Nie możesz podnieść mostu? To obniż rzekę!"
A w drugim wymiana drzwi. Logistycznie i cenowo chyba najtańsze rozwiązanie.

Kupowanie innego samochodu, jako ideologicznie niesłuszne, w ogóle nie wchodzi w grę :lol:

Aha! Zawsze możesz też zmienić profil opon na niższy ;)

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 11:28
przez Masaccio
Ja bym wstawił zawieszenie typu AIR RIDE. Robisz glebę i wjeżdżasz :)
http://www.youtube.com/watch?v=XcdHBR0KQRY

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 11:36
przez Haku
Tak na prawdę najistotniejsza jest konstrukcja tych garaży. Czy są nadproża, jak są to ile zachodzą na ściany. Jeśli po poszerzeniu otworu nadproże nie będzie miało się na czym trzymać dojdzie ci koszt wstawienia lub wylania nowego. Musisz też kupić jakąś bramę, bo przerabiania starych drzwi jakoś nie widzę. Bramy też przecież są w określonych rozmiarach, chyba że zrobisz na zamówienie, ale to koszt masakra.
Co do tego za niskiego... z czego masz zrobiony w nim strop/sufit ? da się go rozebrać tak żeby się nie zawalił. Bo do wjazdu nie ma problemu, wykuwasz dziurę na nowe nadproże 30 cm wyżej a stare wywalasz... pytanie co z tym stropo/sufitem....

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 17:01
przez Wiz
Wykuj w progu "szyny" na kola o odpowiedzniej szerokosci i glebokosci i po problemie :lol:

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 18:20
przez bogdan02
Czyli tak:
Wymiana samochodu odpada, Łukasz nie pozwala. :)
W niskim, nadproże jest na tej wysokości co strop, skucie wylewki odpada bo zejdę poniżej poziomu gruntu i zrobię sobie basen. Już jest niżej niż grunt
Pozostaje poszerzenie drzwi i to żeby miało sens o min. 50cm co wiaże się z wymianą nadproża (drzwi to nie problem tam i tak są do wymiany). Teraz czyli prawie zimą niebardzo chce mi się to robić, więc bolid spędzi kolejnną zimę na dworze. :x
Jacek, jak kiedyś będziesz w pobliżu to wjedz i zobacz ile ja mam tych budynków jak pomyślę że że mam jeszcze blaszak postawić to mi się słabo robi. :!: :!:
Profil opon mam 60 niższych już nie chcę. Pomysł Tadzia jest najmniej pracochłonny ale boję się jednego: jak popada i złapie mróz to z przecinakiem po samochód pójdę. :lol:
Ja bym wstawił zawieszenie typu AIR RIDE. Robisz glebę i wjeżdżasz
http://www.youtube.com/watch?v=XcdHBR0KQRY

Tego zwirzęciu nie zrobię :)
Jednym słowem D.....A :!: :lol: :lol: :lol:

Re: Załamka

PostNapisane: środa, 10 listopada 2010, 18:36
przez Haku
Wymiana nadproza to jest 2-3 dni roboty dla 2 osob.
Możesz ew wstawić stalowa szyne, a nie wylewane... wtedy bedzie jeszcze szybciej.
Pomysl jak by skoczkowi było miło i przyjemnie pod daszkiem...