www.klubkangoo.pl

Zgadzam się, że jazda zgodna z przepisami jest najważniejsza. Sęk w tym, że już kilkakrotnie (w moim odczuciu) "naciągnięto" mnie na spory mandat, gdy właśnie jechałem zgodnie z przepisami, dokładnie pamiętam ten odcinek drogi oraz swoją przepisową prędkość.
Nie wiem jak udowodnić wtedy, że wskazania fotoradaru to jakaś bzdura, dlatego pomyślałem o kamerce, która (może pośrednio, ale zawsze) zarejestrowałaby prędkość pojazdu ( w odniesieniu chociażby do słupków pomiarowych). Czy naprawdę nijak nie można się bronić jeżdżąc przepisowo? Czy władza ma prawo tak bezpardonowo golić swoich obywateli? Paranoja jakaś!!

Problem z kamerką polega na tym, że musiałbyś w momencie rozpoczęcia zapisu zacząć od sfilmowania samochodu z zewnątrz wraz z tablicą rejestracyjną oraz jakiegoś obiektywnego (dla sądu) zegara pokazującego prawidłowy czas łącznie z datą. No i oczywiście po czymś takim nagranie musiałoby być ciągłe tzn. nie mogłoby być przerwane przynajmniej do momentu w którym utrwaliłoby się nieprawidłowe zadziałania fotoradaru. Taki film musiałby zobaczyć biegły, wydać opinię, a sąd przy wydawaniu wyroku i tak kieruje się zasadą swobodnej oceny dowodów. Jednym słowem jeżeli jesteś absolutnie pewny swych racji, możesz próbować walczyć w ten sposób, jeśli do tego masz sporo czasu (konieczność podróżowania po kraju na co najmniej kilka rozpraw) i nieco prawniczej wiedzy.

Czekam aż w końcu zlikwidują straż miejską i odbiorą ITD fotoradary...to będzie piękny dzień...

Straż Miejska traci uprawnienia do stosowania fotoradarów od 1 stycznia 2016. http://m.onet.pl/moto/aktualnosci,sw50b8
I chwała za to, bo niektóre gminy miały tylko po 2-3 strażników wyłącznie do obsługi tych urządzeń, ustawianych zazwyczaj nie tam, gdzie miałoby to wpływ na bezpieczeństwo, ale tam, gdzie miało wpływ na kasę gminy.

Co do drugiego postulatu - nie liczyłbym.

Lucass, przecież ITD mają całkiem zlikwidować i wcielić do policji .

Straż miejską mogliby całkowicie rozwiązać...

Szczerze?
Bałbym sie takiego dnia kiedy wszytskich rozpędzą...
Skoro teraz jest tyle wypadków; tylu kretynów daje się łapać na choćby przekraczaniu o 50 na zabudowanym
to co będzie jak nie bdzie bata na dupę?
ja nie chcę żeby mnie jakis *** zabił jak na jakimś ruskim filmie jakich pełno w necie!!!

Dawniej była TYLKO milicja i jakoś był spokój. Tylko że pały mieli nie tylko do noszenia, ale też do używania. Jak ktoś sprawiał problemy to potrafili go "uspokoić"...

weź...
nie rozśmieszaj mnie
dawniej milicja ścigała się sama ze sobą
bo nie było kogo łapać
na jedno auto jeden milicjant i dwóch ormowców
reszta jeździła motocykielamy
byliśmy drugą po Japonii potęgą motocyklową
a teraz szroty z piratami za kółkiem.
Ja też płacę mandaty - ale nie płaczę i nie udaję niewiniątka.
Wiadomo: polują.
Ale trzeba - z głową!
Jak ktoś jedzie samochodem i nie wie ile jedzie a tylko mu się w y d a j e - to na miejsce startu zapraszam...
Na tor..
Już wielu "miszczów prostej" tam się naoglądałem takich co to cisną na prostej a sr...jak trzeba się zatrzymać
albo popisują się "sprawnym" slalomem w ruchu miejskim żeby załapać kolejne 1.5 sek...
aaa..szkoda gadać
ale życia też szkoda!
łoić bandytów!

Nie porównujmy czasów, w których na drodze spotkać można było Syreny, Wartburgi, Nysy i Stary, napotkanie dużego Fiata było atrakcją, a największym zagrożeniem na drodze był furman, któremu przysnęło się za batem. Tamte bolidy rozwijały takie prędkości, że...
I ich ilość też nie jest bez znaczenia.
Czasy się trochę zmieniły.

Co do rozwiązania ITD nie liczyłbym głównie dlatego, że to ogromne wpływy do budżetu. Przeglądnijcie sobie ich cennik niektórych grzywien (nie mandatów!)...
http://www.krakow.witd.gov.pl/karypieniezne.htm

Jak ja się cieszę, że SM odebrali fotoradary. Ci to dopiero naciągali!