Strona 1 z 2

Nowy...

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2006, 09:11
przez AeR
Nowy...no niezupelnie, bo zapisalem sie tu ze dwa tygodnie temu, a witam sie dzisiaj, co mam nadzieje zostanie mi wybaczone. Ze sie nie przywitalem od razu. A on, ten przez ktorego tu jestem ma 7 lat i pare okrazen ziemi za soba, moze nie doslownie objechal ziemie, ale na liczniku tyle ma.
To ze sie narobil, to widac. Wgnieciona klapa, ubytki w szkle tu i tam, cos sie niedomyka, cos zawadza...ale jezdzi bez zarzutu. Sprawiajac mi przyjemnosc :lol: , ktorej wszystkim Kangoorom i Kangoorzycom zycze na wstepie i na pozniej tez, Do uslyszenia, Andrzej

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2006, 09:48
przez _ONE_
Witamy!

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2006, 09:51
przez KiK
Andrzeju opisz więcej o swoim torbaczu bo przyznam, że powyższy opis nieco mnie zaciekawił... o jakich ubytkach w szkle piszesz :?:

Nie mniej witam i zachęcam do pisania :D

Kuba

PS: Napisz skąd jesteś i jaki to jest ten Twój torbacz :)

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2006, 10:18
przez branio
Heja :)
Zrób sobie podpis w profilu żebyśmy Ciebie nie maltretowali :lol:

PostNapisane: wtorek, 18 kwietnia 2006, 20:33
przez slawas3
Witam i pozdrawiam :!: :D
A z jakiej to pięknej miejscowości jestes :wink: :?:

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2006, 10:34
przez AeR
Witam, z Warszawy. Ktos tu jeszcze pytal o ubytki w szkle, o ktorych wspomnialem na wstepie...wiec tak, oczywiscie sa ubytki. Pekniete jest szklo przedniego lewego migacza, a prawy dolny reflektor przeciwmgielny w ogole go nie ma, tylko stercza takie ostre kolce szkla, jak z butelki pozbawionej denka, to sie chyba nazywa rozeta w szemranym jezyku, sam nie wiem, moze sie myle. Przejdzmy na Jego tyl. Z tylu prawy migacz nie ma okolo 33% tej czesci bialego palstiku, ktorej zadaniem jest swiecenie na wstecznym biegu. W tyl.

Jesli chodzi natomiast o przyszlosc, to chce juz wkrotce udzielac w sekcji ''chce cos zrobic, ale nie wiem jak'' liczac na dobre rady - jak to wszystko naprawic :roll: . Najtaniej :D

Sam wymyslilem: ze moge zrezygnowac z reflektorow przeciwmgielnych, to znaczy. wywalic ten potluczony, a ten dobry lewy zamienic na takie kolpaki-zaslepki ( jak je zwal...), ktore wydzialem w Kangoo' rach, ktore z zalozenia nie maja takich swiatelek. Czyli od nowosci. I teraz ma takie pytanie. Czy ja dobrze kombinuje ?

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2006, 10:57
przez KiK
AeR a jak to sie stało, że aż takie ubytki masz na reflektorach :?: :?: 8O

Kuba

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2006, 10:59
przez yagrafbis
AeR napisał(a):


Sam wymyslilem: ze moge zrezygnowac z reflektorow przeciwmgielnych, to znaczy. wywalic ten potluczony, a ten dobry lewy zamienic na takie kolpaki-zaslepki ( jak je zwal...), ktore wydzialem w Kangoo' rach, ktore z zalozenia nie maja takich swiatelek. Czyli od nowosci. I teraz ma takie pytanie. Czy ja dobrze kombinuje ?


Myślę, że pomysł nie jest dobry, bo jak poczytasz forum, to ci co nie mają tych świateł, to raczej by chcieli je mieć.
Zaślepka, jaka ona by nie była, też kosztuje, a masz całą gotową instalację, więc radziłbym reaktywować te światła

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2006, 16:30
przez AeR
Jak to sie stalo ? Deska Mu spadla z dachu ( z Jego dachu ) na maske. A z maski musnela ten lewy migacz, a ze to wszystko dzialo sie w ruchu, to jakos tak sie ta decha odbila przed "wejsciem" pod kola, ze wklinowala sie na chwilke w reflektorek...ot doslownie na moment, ale to wystraczylo, ze szybka poszla.
Tyl natomiast, to jakis parking i zli ludzie. Bez watpienia zli, bo jak zesmy sie rozstawali, na chwile doslownie, to tego nie mial. Nie.

Ja moze uprzedze ew. pytania, bo rozpoczalem nowy watek o blachach, tak ? Maska jest wgnieciona od tej deski :? , jak wspomnialem wyzej... , poza tym rysy sa. Wszedzie.

PostNapisane: środa, 19 kwietnia 2006, 19:36
przez dti
witam i pozdrawiam z głogowa w woj.dolnośląskim,zyczę twojemu zwierzakowi szybkiego powrotu do zdrowia