Witam

Zanim zaczniesz pisać w innych działach przedstaw się

Postprzez mkk niedziela, 3 września 2006, 16:34

branio napisał(a):O :!:
Jak Ci było bez nas? :)


Z Wami to ja bylem :) Tylko bez kangura :(
Chyba nie wypada mowic, ze to jeszcze gorzej, ale sami rozumiecie :D

PanKot napisał(a):Długo to trawło.

PanieKocie, dlugo to trwalo. Bardzo dlugo. Wspoludzial PZU, ktoremu sie nie spieszylo i mechanika-szefa, ktory sporo czasu spedzal w szpitalu, no, a gdy Kota nie ma, to mechanicy, to jest, chcialem powiedziec myszy... obijaja sie.
Na razie jezdzi, chyba dobrze, choc cos dziwnie zgrzyta gdzies na prawo lewo od kierownicy. Podejrzewalem pokrywe skrzynki z bezpiecznikami (tej pod maska), ale nie, to jednak cos innego.

A co mu zrobili. Klepali mlotkami z kazdej strony, moze z wyjatkiem klapy tylnej i przyczepili na nowo prawa przednia lapke. I jeszcze dostalem nowe swiatelka, teraz mam z pomaranczowym kierunkiem. Lakier tez nowy, w kazdym razie na wiekszosci powierzchni. Rodzinka twierdzi, ze byl bardziej zielony, albo ze bardziej niebieski. W zaleznosci, ktora czesc rodzinki. Ale na razie jezdzi i to jest piekne.

A tak na marginesie uwaga o pierwszych wrazeniach po wypadku.
Podobno przez kilka sekund bylem nieprzytomny. Chyba tak z dziesiec to minimum, bo samochod z tylu zdazyl juz zatrzymac sie i podeszli do nas ludzie. No ale widze: samochod lezy, zona w dziwnej pozycji wisi wpieta w swoj fotel nade mna, czuc mocny zapach spalenizny. Przypominam sobie gdzies z tego forum, ze dieselki lubia sie zapalic po dachowaniu (moze to nie tak bylo, ale szok powypadkowy). Chwila paniki: palimy sie. Dopiero po chwili: to jaski tak smierdza dymem.
kangoor morski, DCI 1,5, 80km

A computer, like air-conditioning, works correctly until you open windows.
Avatar użytkownika
mkk
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 343
Dołączył(a): niedziela, 21 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez PanKot niedziela, 3 września 2006, 19:31

Fajnie, że już jesteś mobilny.
Pamiętam jak mi opowiadałeś o tym zapachu po odpaleniu poduch.
I już tą zasłyszaną wiedzę sprzedałem.
Kolega kupował autko po stłuczce i pachniało w nim spalenizną, obawiał się, że jest jeszcze coś popalone więc go uświadomiłem.
Po prostu pamiętałem co mówiłeś.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.
Avatar użytkownika
PanKot
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1650
Dołączył(a): niedziela, 4 lipca 2004, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez branio niedziela, 3 września 2006, 19:42

Czy masz wymienione poduszki :?: Jaki koszt?
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez mkk poniedziałek, 4 września 2006, 06:52

Mam nowe poduszki. I napinacze pasow. Co do kosztow, to trudno mi powiedziec, po prostu poszedlem na latwizne i zlecilem wszystko mechanikowi, ktory to skladal, zaplacilem mu zbiorcza sume. Wszystkie dokumenty naprawy, tam pewnie jest faktura z serwisu za poduchy, leza w zaklejonej kopercie, do ktorej na razie nie bardzo chce zagladac.
kangoor morski, DCI 1,5, 80km

A computer, like air-conditioning, works correctly until you open windows.
Avatar użytkownika
mkk
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 343
Dołączył(a): niedziela, 21 sierpnia 2005, 23:00
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Jestem tu nowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości