przez sativ  sobota, 25 maja 2013, 15:16 
			
			Już przeczytane 

 Szczerze mówiąc nie wierzyłem ze da sie z kangura zrobić wygodnego campera, a tutaj miło sie zdziwiłem 

Moja wersja ma być bardziej kangoo-survival kit'em, czyli łóżko wstawiane w miejsce jednego z wyjmowanych foteli z tylniej kanapy, a w razie wyjazdu "100% solo" będę wywalał również pozostałe fotele z tyłu. Zdarzyć się może również wyjazd na 2-3 osoby z dziką ilością sprzętu... Dlatego nie mam ścisłego planu poza potrzebą sporej elastyczności 

Pozdrawiam
 
			1.2, 8v, 2000r. Na bogato z szyberdachem.