www.klubkangoo.pl

Ja tam się cieszę, że silnik działa, komputer się nie spalił, auto nie przerdzewiało na wylot, koła nie odpadły - a takie pierdoły jak jakieś drgania to już mnie przestały przejmować.

lam3r napisał(a):U mnie lusterko nie drga. Reszta jak najbardziej... a skok lewarka zmiany biegów po np. puszczeniu gazu co raz bardziej mnie irytuje...;-(

Nie ma co sie irytowac - lewarek przygotowuje sie do zmiany biegu i ustawia sie dogodniejszej do tego pozycji

a-kwiaty napisał(a):lewarek przygotowuje sie do zmiany biegu i ustawia sie dogodniejszej do tego pozycji

A nie prawda! Kangur został wyposażony w system zapobiegający osadzaniu się kurzu na lewarku - wiadomo wszakże, iż zakurzony lewarek nie dość, że brudzi rękę to jeszcze może przyczynić się do ześlizgnięcia się dłoni w momencie, gdy pewny uchwyt jest najbardziej potrzebny.

a to przepraszam, wpomniany przeze mnie system byl w ph2

skarb napisał(a):Ja tam się cieszę, że silnik działa, komputer się nie spalił, auto nie przerdzewiało na wylot, koła nie odpadły - a takie pierdoły jak jakieś drgania to już mnie przestały przejmować.

Ja niedawno odkryłem na to prosty sposób. Jak mnie wkurza wszystko co brzęczy i piszczy w aucie, to jadę do kumpla który ma zdezelowanego gruchota i proszę go, aby pożyczył mi na kwadrans swoje auto. Krótka przejażdżka uświadamia mnie jak wspaniały mam samochód i że jestem szczęśliwy człowiekiem. Proponuje tą metodę na kojenie nerwów.

Mam nadzieję, że żony jesteś zadowolony;-)

Ja ostatnio nie jestem

Masaccio napisał(a):Ja ostatnio nie jestem

A jest ktoś kto jest zadowolony ?

Oczywiście ze swojej a nie z cudzej - bo z cudzej to jak najbardziej.

Masaccio napisał(a):Ja ostatnio nie jestem ;)

Chętnie się wymienię:-)

lam3r napisał(a):

Masaccio napisał(a):Ja ostatnio nie jestem

Chętnie się wymienię:-)

Bierz za darmo