Lucass napisał(a):W zasadzie już po wakacjach ale ostatnia sobota była taka piękna...
Dokladnie, ja rowniez postanowilem przewietrzyc Zwierza po "normalnych" drogach i wybralem sie za nasza zachodnia granice.
Dzien 1: Warszawa - Lubeck
Dzien 2: Lubeck - Sierksdorf - Putbus
Dzien 3: Putbus - Berlin - Quedlingburg
Dzien 5: Quedlingburg - Warszawa
Cos kolo 2500km Zwierzem i 220km po waskich torach.
Przed hotelem w Lubece, mila domowa atmosfera, jak nie w Niemczech.
Hansa Park w Sierksdorf pod Lubeka, widok z wiezy widokowej.
A to juz Niemiecki Baltyk
Crazy Mine
Rollercoaster Nessie.
Torre Del Mar.
No i parking w Hansa Parku
Most w Stralsund laczacy Niemcy z Rugia. My jedziemy po starym, zwodzonym moscie.
Ekspresowka gdzies przed Rugia.
Putbus. Pociag do Gohren gotowy do drogi, oczywiscie 750mm i oczywiscie dampflok.
Gohren, wodowanie.
I wracamy do Putbus.
Seelvitz HP.
Stralsund.
Quedlingburg o poranku i poczatek calodziennego spotkania z kolejkami HSB.
Wagon motorowy, ktory zabierze nas do Alexisbad.
Alexisbad, przesiadamy sie do autobusu szynowego jadacego z Harzgerode do Nordhausen, ktory zabierze nas do Eisfelder Tahmuhle.
Eisfelder Tahmuhle. Pociag z Nordhausen na szczyt Brocken, przez Drei Annen Hohne.
Wodowanie w Drei Annen Hohne, w tle pociag jadacy z Brocken do Wernigerode.
Pociag na szczyt Brocken gotowy do drogi.
Brocken 1125m npm.
I wracamy do Drei Annen Hohne.
Alexisbad.
Wieczorem w Gernrode, ostatni tego dnia pociag do Quedlingburga.
Quedlingburg.
Quedlingburg Hauptbahnhof.
Pozdrawiam
Tomasz